Temat jest zamknięty
Chciałbym wam przedstawić nową strefę którą wymyśliłem.
Nazwa: Przedmieścia Tokio.
.
Od levela: 150lvl
Opis: Więc znalazłeś się tu w Przedmieściach Tokio jednak zaskakuje cię styl życia w tym miejscu. Kiedy chodzisz po chodnikach cały czas na murach napis ''Metalicania rules'' dopiero po 5 minutach odkrywasz że chodzi o jakiś znany zespół muzyczny ( zresztą znany w tej dzielnicy).Postanawiasz że pozbędziesz się tego lamerskiego graffiti i Tego zespołu żeby nie byli tacy szaleni za jakich ich każdy uważa.
MISJE WALKI:
Szaleństwo koło fontanny- Kiedy idziesz chodnikiem widzisz fontannę, kiedy jednak masz już odwrócić wzrok widzisz paru kolesi w dziwnych koszulkach którzy skaczą i wydzierają się jakby byli sami.Kiedy ty razem z mieszkańcami już nie możecie tego wytrzymać ty wkraczasz to akcji żeby pouczyć tych paru marnych leszczy. Nazwa Przeciwnika(ów) - Wariaci z pod fontanny.
Akcja ''Anty graffiti''- Siedzisz na ławce niedaleko trawnika gdy widzisz przez swoją maskę Jakiegoś wandala który rysuje jedno z tych okropnych graffiti.Postanawiasz odrazu na to zareagować.
Nazwa przeciwnika(ów) - Beznadziejny Graficiarz.
Słaby występ - Słyszysz muzykę ale nie wiesz skąd dobiega. Idziesz w stronę parku i na scenie z paru pudeł i desek widzisz parę dzieciaków z gitarami. Na początku muzyka ci się podoba ,ale potem robi się beznadziejnie głośna i drżąca furiami.Myślisz sobie '' Pfff zagram lepiej'' i wpadasz na genialny pomysł zabierzesz im jedną gitarę i dasz czadu!!
Nazwa przeciwnika(ów) - Okropnie grający zespół.
Koło ulicy - Próbujesz przejść przez ulicę ale zatrzymuje cię jakiś wieśniak który mówi ci - Nie ma przejścia! Protest anty śmieceniu na polu!!- Mówisz mu że jeśli go nie przepuści i nie pójdą sobie ty zrobisz to siłą a on na to ci odpowiada niczym tylko pokazuje ci jakieś gesty rękami ale ty nic nie kumasz bo.. no powiedzmy szczerze kto zna jakieś gesty z Tokio tym bardziej z jakiś przedmieść. Więc postanawiasz za to sprać gościa.
Nazwa przeciwnika(ów) - Zwariowany wieśniak.
Jeden z zespołu - Widzisz gościa z gitarą, czarną peleryną (chyba), czarnymi goglami oraz z dziwnym makijażem na twarzy. Odrazu rozpoznajesz go z graffiti na murach, tak to jest on Lee Hon Gee z tego nieznanego ci nadal zespołu. Postanawiasz z nim wymienić parę słówek(Po angielsku). Jak coś twój plan mu się nie spodoba to poprostu mu przywal może się opamięta.
Nazwa przeciwnika - Lee Hon Gee
MISJE CZASOWE:
Uratuj starszą panią! - Idziesz sobie na krawężniku (akurat ruch nie był zbyt wielki) koło tych ohydnych murów widzisz starszą panią która zmywa to graffiti myślisz sobie ''Ale ta pani jest miła może da mi oponkę''. Jednak po chwili orientujesz się że ona mdleje na widok jednego z graffiti. Twoja misja rozpoczęta zadzwoń po pogotowie i zrób staruszcze pierwszą pomoc.
Nie zbyt kulturalny koń - Jedziesz sobie na rowerze po drodze nagle w coś wpadasz i tak... to jest łajno konia odrazu postanawiasz pomóc przedmieściu w pozbyciu się niemiłych wspomnień z tego dnia. Odrazu wbiegasz do sklepu kupujesz 30 metrów siatki na odchody oraz wielką szczotkę tak jakoś 50-60 centymetrową. Wybiegasz na ulice i krzyczysz -Nie bójcie się ja was uratuje.
Telefon od mamuni - Jesteś z kolegami (nowymi) w samym centrum gdzie chodzi najwięcej osób. I nagle co... dzwoni TWOJA MAMA. Wymyśl jakąś wymówkę żeby uciec i nie mieć siary na oczach całego przedmieścia !!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A to zdjęcie strefy (wystarczy trochę zkomputeryzować ) Wiem że to jest mur Berliński ale nic lepszego nie mogłem znaleść.
Mam nadzieje że pomysł wam się spodobał jestem otwarty na krytykę. ;)
Przepraszam że wcześniej wstawiłem podwójny temat ale już pozmieniałem
.
