Temat jest zamknięty
Witajcie,
Bez zbędnych komentarzy udostępniamy wam kolejny pomysł dopracowany, przy pomocy MAX, a mianowicie kantynę...
Wyobraźcie sobie zupełnie nowe miejsce w bohaterskim świecie - kantynę (bufet) . Jako bohaterowie, (zwykli bądź niezwykli) możemy bardzo wiele, jednak tak jak wszyscy musimy jeść… Powszechnie wiadomo, iż zasadniczą funkcją żywności (zarówno jedzenia, jak i picia), jest dostarczanie organizmowi niezbędnej do życia energii. Możemy z tego wyciągnąć następujący wniosek- bez jedzenia nasze umiejętności na niewiele się zdadzą, jednak po nim… to już zupełnie inna historia :) Nasz pomysł polega na otwarciu stołówki, w której posilać się będą wszyscy bohaterowie. Z grubsza wyglądałoby to tak- miedzy zakładką lumpeksu, i pojedynku pojawiła by się zupełnie nowa (zakładka) “ kantyna “. Po kliknięciu w nią znaleźlibyśmy się w niewielkim pomieszczeniu, przypominającym lumpeks. To właśnie w nim zobaczylibyśmy zmorę naszego dzieciństwa- gburowatą bufetową w siatce na włosach i poplamionym fartuchu o bardzo groźnym spojrzeniu, która nakładałaby na talerz zawiedzionego bohatera nieatrakcyjnie wyglądającą breję. Lewa strona zbytnio nie różniła by się od tej tak dobre nam znanej-czyli umiejętności i ekwipunku. Za to po prawej stronie widniałaby “oferta” z dostępnymi aktualnie potrawami- dodajemy grafikę, aby łatwiej wam było to sobie wyobrazić:
Jak widzicie wszystko działałoby na zasadzie lumpeksu, tyle, że dawało by nam zupełnie nowe funkcje…
Zapewne teraz powiecie… Wszystko fajnie, świetnie, ale po co nam to?
Nadeszła wreszcie pora na kilka kwestii “technicznych”...
Wspomnieliśmy już, że w kantynie można kupować jedzenie (jest to raczej oczywiste)... Ale samo jedzenie… Trochę nudne nie uważacie? Chyba każdemu nasuwa się teraz pytanie...co ono by nam dawało?
Oczywiście nie byłyby to tylko jałowe posiłki na miarę zwykłych ludzi… Nie- bohaterom pozwalałyby one na znacznie więcej. Zakup każdej potrawy wiązałby się z bonusem, którego czas trwania (w zależności od rodzaju potrawy- normalna, rzadka, epicka) wynosiłby godzinę, dwie lub trzy. Bonusy nie sumowały by się- za jednym razem bohater mógłby zjeść tylko i wyłącznie jedną potrawę… Jedzenie kupowałoby się poprzez przeciągnięcie go do ekwipunku (tak jakby lodówki), gdzie można by je przechowywać przez 24 h- po tym czacie potrawy psułyby się- nie nadawały do jedzenia.. Aby spożyć daną potrawę wystarczyłoby kliknąć na nią dwa razy… Jedzenie moglibyśmy kupować zarówno za monety jak i za oponki.
Bonusy występowały by w trzech wartościach 5%, 10% i 15% w zależności od tego czy potrawa jest zwykła, rzadka, czy epicka. Potrawy podwyższałby by nam czasowo umiejętności, zwiększały exp z misji, zwiększały ilość zarobionych monet itd. Ofertę w kantynie odnawiało by się tak jak w lumpeksie- czyli jedno darmowe odnowienie dziennie, a za każde kolejne płacilibyśmy jedną oponkę.
Pod stołami z jedzeniem możecie zobaczyć trzy ikonki, a mianowicie kasę, służącą do sprzedawania jedzenia, mikrofalówkę oraz gar do farbowania. Do mikrofalówki można by było wkładać jedzenie, ta zaś; za pomocą super fal zmieniałaby siłę otrzymaną z bonusu. Oczywiście bez ryzyka nie ma zabawy więc mikrofalówka mogła by zarówno zmniejszyć jak i zwiększyć korzyści jakie otrzymujemy-byłoby to ryzyko mieszczące się w przedziale od 3% do -3% . Użycie jej raz dziennie nie obciążałoby nas kosztami, natomiast każde kolejne wynosiłoby jedną oponkę..
Ostatnią funkcją proponowaną przez nas jest gar do farbowania. Wiemy, że istnieje ograniczona ilość przedmiotów, a każdy z nas chce by jego bohater wyglądał oryginalnie. Jak działałby gar do farbowania? Podobnie jak maszyna do szycia ale zamiast zmieniać krój ubrania zmieniało by on jego kolor. Funkcjonowało by to tak: przeciągamy przedmiot do gara, a następnie wybieramy kolor z dostępnej palety i farbujemy przedmiot. Jeśli chodzi o cenę była by uzależniona od wybranego koloru- im intensywniejszy tym cena wyższa (oczywiście w monetach), ale żeby i twórcy gry coś z tego mieli za oponki można było by kupić tekstury (kolory tęczy, lamparcie cętki, płynąca lawa itd), którymi kolorowało by się nasze stroje.
Zarówno gar jak i miktofalówka byłby dostępny dla graczy z levelem 25 up ;)
KILKA PRZYKŁADÓW POTRAW I BONUSÓW
Wielki stek niedźwiedziej siły - +10% siły od wartości podstawowej
Zupa ze 100 letniego żółwia - + 5% kondycji od wartości podstawowej
Strusie jajko wielkiej mądrości - + 15% inteligencji od wartości podstawowej
Panierowana ryba małpiej zwinności - +10 % do intuicji od wartości podstawowej
Sałatka zeskrobana z bohaterskiej peleryny - + 15% do umiejętności dawanej przez buty
Stare pączki z dna pudełka - + 10% do obrażeni zadawanych bronią rzucaną
Gęsty kisiel niezwykłego doświadczenia - + 10% do zdobytego doświadczenia z misji.
Sok ze stęchłych sardynek- + 15% zdobytych monet
KILKA PRZYKŁADÓW NOWYCH BOHATERSKICH CZYNÓW
Wielki żarłok:
-odśwież ofertę kantyny 1, 5, 10, 20, 50 razy itd. (nagrody takie same jak przy lumpeksie).
Głodomór:
- zjedz jedną potrawę z kantyny
-zjedz jedną rzadką potrawę z kantyny
- zjedz jedną epicką potrawę z kantyny
Władca mikrofali:
-użyj mikrofali 1, 5, 10, 20, 50 razy” (nagrody takie same jak z pralką)
- użyj 5, 10, 25, 50 razy na dobę itd.… (wersja dla oponkowiczów)
Władca barw:
-pofarbuj przedmioty1, 5, 10, 25 razy (itd)…( nagrody jak przy maszynie do szycia).
PS.
Niektórzy z was pewnie uznają, że w menu jest już i tak za dużo zakładek. Jesteśmy przewidujący dlatego wymyśliliśmy alternatywę.Jak zapewne zauważyliście między lumpeksem, a kantyną jest wiele podobieństw, toteż uważamy, że może być ona częścią lumpeksu. Po wejściu do niego obok notesu z bohaterskimi czynami pojawiałaby się ikonka z garnkiem po jej kliknięciu przenosilibyśmy się do kantyny:
Grafika: JustynaJażyna
Opis: JustynaJażyna, StarsWoman
Najaktywniejsi pomysłodawcy:
-JustynaJażyna
-StarsWoman
-Batmen
-Kopciuszek
:) 
