6. Chomik, pupil heroski.
Pewnego sierpniowego wieczoru nasza bohaterka przeglądała Internet w poszukiwaniach wyjątkowego i zwariowanego piórnika, który pozwoli jej na urozmaicenie lekcji w nowym roku szkolnym.
- Hmm. W jakim kształcie wybrać ten piórnik, czy w kształcie boczku, czy ryby, czy kartonu mleka…- zastanawiała się Because.
Słychać było co rusz głośne stuknięcia w klawiaturę laptopa na przemian z szuraniem myszki po jej biurku. Jej poszukiwania trwały już dobrą godzinę, a tu nagle…
- Sprzątnij klatkę chomika! Natychmiast! – krzyknęła mama.
- Muszę? - zapytała błagalnie heroska.
-Tak! – powiedziała z podniesionym głosem mama.
- Ehh. No dobrze. – odburknęła córka.
Bohaterka przygotowała miejsce w łazience na klatkę. Złapała chomika do transportera i zostawiła go w swoim pokoju przy łóżku. Sama wtem udała się do łazienki.
Po kilku minutach chomikowi zaczęło doskwierać brak miejsca w klatce. Zaczął gryźć plastikowe zamknięcie. Gryzł, gryzł i gryzł… aż nagle udało mu się przegryźć i uciekł z transportera. Nasza Because w tym czasie kończyła już sprzątać klatkę.
- Ahh. Skończyłam wreszcie. – powiedziała szczęśliwa do siebie.
Udała się do pokoju, a tu… pusty transporter i trociny rozsypane wokół. Chomika nie było.
- Mamo, mamo chomik uciekł. – krzyczy rozżalona bohaterka.
- Nie mam czasu. Zajęta jestem. Znajdź go sama. – odkrzyknęła mama.
Heroska zrezygnowana zaczęła poszukiwania. Rozsypała ziarno na przynętę. Postanowiła odsunąć łóżko, a tu za nim w kącie pokoju jej pupil, który jadł w skupieniu. Starała się zbliżyć do niego jak najciszej, lecz uciekł za biurko. W tym momencie to chomik wygrywał w walce z nią 1:0. Następnie odsunęła biurko, lecz tak długo jej to zajęło, że chomik był dawno za szafą. Następny punkt dla pupila.
- Haha. Nie dam się złapać. Będę tak długo uciekał, ile siły w łapkach. – pomyślał chomik.
Były takie hałasy przesuwania mebli, że tata zaciekawił się tym i zajrzał do pokoju córki.
- Co ty remont robisz, że przesuwasz meble?- zapytał z ciekawością.
- Nieee… chomik mi uciekł. Szukam go. – odparła ze smutkiem bohaterka.
Tata pomógł odsunąć szafę, a za nią spał słodko chomik. Był tak bardzo zmęczony ucieczką, że postanowił się zdrzemnąć. Because delikatnie go podniosła i wsadziła do klatki. Tym razem za pomyślną próbę złapania pupila to heroska zdobyła punkt. Jednak w tej sytuacji jej chomik okazał się bardziej sprytny i przebiegły i wygrał ciężką walkę ze swoją właścicielką. Bohaterka również była zmęczona poszukiwaniami i poszła spać.