Temat jest zamknięty
1.Idziesz chodnikiem drogą do supermarketu aż jeden koleś popycha cię na jezdnię.Wpój jemu maniery.
Wygrana:Koleś cię przeprasza i zaprasza cię na kawkę.
Porażka:Koleś daje ci z liścia i upadasz na jezdnię.
2.Przeszłeś już kawałek drogi ale musisz się spieszyć.Sklep zamykają za 1godz.Przeszłeś trochę drogi i zauważasz wyprzedaż rowerów i chcesz kupić jeden aż sprzedawca zaczął cię kopać.Dlaczego?Nikt tego nie wie.
Wygrana:Po mocnym kopie od sprzedawcy kontrujesz i walisz jego w krocze.
Porażka:Sprzedawca po mocnym kopie walnął ciebie w krocze aż położyłeś się na chodniku z bulu.
3.Musisz przejechać rowerem przez przejście dla pieszych,ale policjant mówi żeby zsiądł z roweru i przeszedł pieszo ale,ty się przecież spieszysz!
Wygrana:Po kilku ciosach policjant puszcza cię wolno.
Porażka:Policjant wzywa jednostki specjalne i budzisz się w szpitalu.
4.Jesteś już blisko!Ale trwa remont chodnika więc musisz jechać po ulicy.Chwilę później robotnik zakazuje ci wstępu.Musisz się z tym uporać.
Wygrana:Robotnik wylądował w rowie a ty pojechałeś dalej.
Porażka:Wylądowałeś w rowie a robotnik śmiał się na głos.
5.Już jesteś na miejscu.Uff!Ale ochroniaż nie pozwala ci wejść.
Wygrana:Zdjęłeś ze swojej stopy skarpete i rzuciłeś nią w ochroniaża aż on pobiegł gdzie piepsz rośnie.
Porażka:Ochroniasz wyjmuje pałkę i uderza cię mocno w głowe.Gdy już byłeś w szpitalu pomyślałeś że następnym razem pójdziesz do innego sklepu.
6.Jest.Jesteś w supermarkecie.Zdejmujesz z półki jedyne chipsy aż jeden dzieciak chce ci je doebrać.
Wygrana:Rzuciłeś w dzieciaka dynią aż odleciał od ciebie na kilka metrów.
Porażka:Dzieciak bierze pomidora i rzuca nim w twoją głowę.Gdy się ocierasz patrzysz że nie masz chipsów.I myślisz:Dzieciak mi je ukradł.
7.Gdy chciałeś zważyć ile kosztuje 5 jabłek stanełeś w kolejce aż jeden koleś wepchnął się na twoje miejsce.Wpój mu należyste maniery.
Wygrana:Zawalczyłeś z nim i uderzyłeś go jednym ze swoich jabłek.Uradowany krzyczysz:Nokaut!!!
Porażka:Koleś zabrał od starszej pani torebkę i rzucił nią w ciebie i po chwili leżysz na łopatkach.
8.Gdy schodziłeś na dół ruchomymi schodami jeden pan popchnął cię aż poleciałeś w przód.Zrób coś z tym!
Wygrana:Gdy już zeszłeś ten pan nie zauważył cię w tłumie ludzi i gdy spokojnie szedł podstawiłeś mu nogę i wywalił się do koszyka.Wszyscy ludzie zaczęli się z niego śmiać.
9.Ustawiłeś się w kolejce aż zarządca firmy idzie i zabiera ci koszyk z produktami.Odbierz mu go!
Wygrana:Wzięłeś pudełko z tik-takami i rzuciłeś mu je w oko.Później poszło jak z płatka.
Porażka:Gdy już chciałeś rzucić pudełkiem z tik-takami zarządca bierze cię za ręke,podnosi do góry i wrzuca do zamrażarki.
10.Gdy chcesz już wyjść ze sklepu szef firmy zażądał od ciebie kasy w wysokości:100000tys.Załatw to jak najszybciej,mama w domu już nie może się doczekać.
Wygrana:Bierzesz gazetę"Chwila dla ciebie"i szturchnęłeś szefa firmy w oko i poprostu wyszłeś.
Porażka:Szef firmy zdejmuje z spodni pas i uderza cię mocno w tyłek aż dajesz mu kasę.
Oceniajcie
Czy nie można przedstawiać pomysłu tak aby był on przyjemny dla oka? Łatwy w odbiorze? A nie... post gdzie na pierwszy rzut oka mam odruch "wiadomojaki". Lecz, przełamałam się i doczytałam do połowy tekstu.... wybaczcie, ale dalej nie dałam rady - stylistyka, orty i taka niedbałość o sens zdań czy opisu. (kopanie w krocze - to nie w stylu bohatera, poza tym brzmi (ujme to tak) niestosownie). Czy ktokolwiek z Was to czytał, choćby do połowy?
