Czyli to samo co z towarzyszami, ze zmienia im sie wyglada w zleznosci od levela.
W sumie zabawne i pasujace do stylistyki gry, jestem na tak, obawiam sie tylko, czy to nie za duzo zmiennych na tak prosta technicznie gre i czy nie skutkowaloby to za duza iloscia bledow. W koncu to coraz wiecej generowanych pseudoanimacji, juz teraz potrafi sie cos nie zaladowac, a mamy tylko te whoosh...
Tak wiec ze strony technicznej gry, zeby jak zamulac to nie bardzo tego chce, ale sama wizulaizacja ok. Tylko moze rzeczywiscie bez rozdrabniania sie, ze jak dana cecha wieksza to kawalek ciala wiekszy, tylko po calosci, jak z towarzyszami, ze cala postac zmieniona. Ale zeby to tez bylo zgrabne, a nie glupio groteskowe, nie chce miec kobiecej postaci wygladajacej jak mastodont...