24 odpowiedzi w tym temacie

[BohaterAndrzej]

U mnie w drużynie też każdy doradca wiedział co robić. Ale ja jestem na tak.

Ludzie ogarnijcie się, nie każdy jest od razu pro. Początkującym graczom naprawdę trudno jest wyczuć kto wywali graczy kto nie.

Jednak na początek wystarczyłaby opcja odhaczenia wyrzucania graczy i wydawania oponek.

Wtedy w początkujących drużynach przywódcy nie bali by się dać doradcy

[Sebvs]

Jestem na nie. Szef drużyny powinien wyznaczyć doradców od czego są. 

[Ciuchol]

Dawaj slij!

[łebmysteria]

Ja jestem jak najbardziej na tak, gdy kiedyś miałem swoją druzyne, miałem w niej gościa, z którym sie najbardziej lubiliśmy w tej grze, raz mu coś odwalilo i wywalił mi druzyne, zbierałem ja miesiąc, a pod koniec i tak pół nie wróciło bo mi nie wierzyli itp. Wysyłaj ziom, ja zrobiłem kiedyś podobny temat, ale po tylu negatywnych komentarzach nie wysłałem tego, ale powinno przejść

[TheNieznanyCOOKIE]

Jestem na nie. O ile na początku wyglądało to fajnie to jednak po długim namyśleniu się zauważyłem że jest to zbędny dodatek. Wyjaśniam, doradcę daje się tym, którzy na to zasłużyli i byli posłuszni wobec drużyny jak i przywódcy. Gracze powyżej 110 lvl'a nie są (zwykle) zapraszani przez większe drużyny, ale to szczegół. Po prostu doradcy nie można zmniejszać przywilejów, daje się tą rangę biorąc na siebie odpowiedzialność za czyny, które nasz mianowany uczyni. Do rzeczy, doradca ma być doradcą a nie rozmienienie go na kilkanaście funkcji typu "zapraszacz", "wyrzucacz", "rozwijacz".