Kim jestem?
Tomek5003. Pole działania łowiecko-anihilacyjnego: pl 13.
Ale to tylko oficjalne dane, dla zmylenia łowczej zgrai Thulka, którą rozesłał, czując pismo nosem. Pismo – to jest wyrok śmierci, który mu podpisałem, ostrząc noże i halabardy zrabowane z Shaolin.
Moje prawdziwe imię to Wysysacz Jestestwa i to przeraża Thulka i jego świtę podleców. Zresztą ścigam tego odrzutka wyrzutków od 600 lat przez setki galaktyk, czarnych dziur i cmentarzy orbitalnych.
I lokalnych kostnic.
Mój plan na Thulka?
To zdradziecki plan. Niebywale zdradziecki. Tak zdradziecki, że zgodnie z nim zdradzę sam siebie, by oszołomiony tym manewrem Thulk opuścił kończyny i dał się zaskoczyć serią sierpowych.
Zadanych zresztą z dystansu pół kilometra w osłonie obłoków gazowych i oparów z huty miedzi.
Dlaczego powinniście mnie wybrać spośród wszystkich pozostałych?
Ależ to proste…
Ponieważ Thulk powiedziałby: ,,Wybierzcie wszystkich, tylko nie jego. NIE JEGO! Nie Wysysacza. Pliss. Sssss. Jejku. Mam lumbago od rana i koklusz w przyszły czwartek.’’
Dlaczego FBY powinno mnie powierzyć tę misję?
Ponieważ oprócz mnie jest tylko jedna organiczna kreatura, która byłaby w stanie (i to zresztą krytycznym) pokonać Thulka.
Jest to sam Thulk.
Ale po pierwsze: nie wiadomo, kto by wygrał.
Poza tym Thulk z zasady unika walki, w której wystawia się szczęki lub do wiatru.
Zostawcie to mnie. Serio. Oszczędźcie sobie 1000 cmentarzy na orbicie i kostnicy na półpiętrze.
I odłamków szkła w pączkach. Znaczy w oponkach.
Jaka jest moja specjalna moc?
Jest to niezwykła moc, którą nie może pochwalić się żaden awanturnik i handlarz bawełną. Otóż potrafię omamić przeciwnika, splątać mu nogi, zwoje umysłu i wędki rybackie – kiedy ścigając go, uciekam. Uciekając – w rzeczywistości gonię go. To moja zabójcza broń na Thulka. Goniąc mnie 600 lat nie zdołał mi umknąć, ponieważ ja - czmychając, dogoniłem go i zamknąłem w pułapce. Odliczajcie minuty.
Czy mogę pokonać Thulka?
Nie mogę. Muszę. To moje powołanie misjonarsko-architektoniczne. Unicestwienie Thulka sprawi, że wróci w zabudowie miast, wsi i osad pasterskich RENESANS w miejsce obecnego CMENTERANSU. Odliczajcie minuty. Albo odsypcie 777 ziaren piasku… lub 555 ziaren bobu. Wtedy będzie po robocie.