Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przygody Panikary


  • Please log in to reply
48 odpowiedzi w tym temacie

#21 markiza

markiza

    Amator

  • Members
  • PipPip
  • 14 postów
  • Serwer:PL5
  • Postać:MarkizaJustyna
Reputacja: 28

Napisano 30 wrzesień 2017 - 14:48

:O   Goldenka przefarbowała włosy?  o matko o.O  .  Prędzej nóż JestemBuka połknę niż uwierzę, że Goldenka Cię przeraziła. :P.  Elegancja Francja Panik.


  • PaniK lubi to

#22 PaniK

PaniK

    Znawca

  • Members
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Miejscowość:Pomorze albo nie pomoże
  • Serwer:PL25
  • Postać:HaVanya
  • Drużyna:Invictus






Reputacja: 344

Napisano 30 wrzesień 2017 - 15:15

:O   Goldenka przefarbowała włosy?  o matko o.O  .  Prędzej nóż JestemBuka połknę niż uwierzę, że Goldenka Cię przeraziła. :P.  Elegancja Francja Panik.

 

Haha, idealny dowód na to, że to tylko fikcja, taki o to mój wymysł mojej Goldenki :D 


  • markiza i Bum lubią to

Ciekawi mnie twoje zaciekawienie.


#23 Seba705

Seba705

    Ekspert

  • Members
  • PipPipPipPipPip
  • 267 postów
Reputacja: 243

Napisano 30 wrzesień 2017 - 17:04

Fajnie się czytało czeka na kolejne części  :smilue:


  • PaniK lubi to

#24 niedzielnygracz

niedzielnygracz

    Amator

  • Members
  • PipPip
  • 36 postów
  • Serwer:PL1
  • Postać:BabyShark
  • Drużyna:Samotny strzelec
Reputacja: 16

Napisano 30 wrzesień 2017 - 21:15

Super historia, oby więcej takich, pozdrawiam cieplutko ze słonecznej Italii :)
  • PaniK lubi to
Tak, jestem lepszy od Ciebie, czy mi z tym dobrze? Zależy czy Tobie z tym źle :)

#25 Golden

Golden

    Nowicjusz

  • Members
  • Pip
  • 3 postów
  • Serwer:PL9
  • Postać:GoldenGirl
Reputacja: 7

Napisano 02 październik 2017 - 14:26

Hmmm, no z wyglądem to zaszalałaś, do tego dla mnie za mało krwi i terroru, ale ogólnie ok ;)

P.S. I nie wyrzucę Cie z drużyny ^^

P.S. 2 ... czekam na owacje i uwielbienie za te info :3  :P


  • PaniK i markiza lubią to

#26 PaniK

PaniK

    Znawca

  • Members
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Miejscowość:Pomorze albo nie pomoże
  • Serwer:PL25
  • Postać:HaVanya
  • Drużyna:Invictus






Reputacja: 344

Napisano 02 październik 2017 - 16:34

 

P.S. I nie wyrzucę Cie z drużyny ^^

 

 

UFF. Życie uratowane. Moje i wszystkich postaci w Przygodach bo krwi i morderstw nie będzie :D 

Ale pokłony i łzy wzruszenia dla mojej szefowej :D


  • Golden i Bum lubią to

Ciekawi mnie twoje zaciekawienie.


#27 Krisss1235pl

Krisss1235pl

    Ekspert

  • Members
  • PipPipPipPipPip
  • 546 postów
  • Serwer:PL20
  • Postać:Krisss1234pl
  • Drużyna:The Tigers (pl20)
Reputacja: 366

Napisano 02 październik 2017 - 16:57

UFF. Życie uratowane. Moje i wszystkich postaci w Przygodach bo krwi i morderstw nie będzie :D

Ale pokłony i łzy wzruszenia dla mojej szefowej :D

 

dzień później zostałaś wywalona z drużyny :P ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Użytkownik Minerva edytował ten post 02 październik 2017 - 23:09
na prośbę autora

^^


#28 Golden

Golden

    Nowicjusz

  • Members
  • Pip
  • 3 postów
  • Serwer:PL9
  • Postać:GoldenGirl
Reputacja: 7

Napisano 02 październik 2017 - 19:13

UFF. Życie uratowane. Moje i wszystkich postaci w Przygodach bo krwi i morderstw nie będzie :D

Ale pokłony i łzy wzruszenia dla mojej szefowej :D

 ...dlaczego?  T-T , eh, trudno, jak nie tu, to może w drużynie... :P 


  • PaniK i markiza lubią to

#29 Destroyed

Destroyed

    Ekspert

  • Members
  • PipPipPipPipPip
  • 434 postów
  • Miejscowość:Yokio na șląsku
  • Postać:mati z PL4
  • Drużyna:Reborn team
Reputacja: 140

Napisano 02 październik 2017 - 20:52

Ja też się mogę przydać :)
  • XxZorroxX lubi to

Nagrywam na YT kanał:
RChomik13


#30 jakub.kowalski

jakub.kowalski

    Amator

  • Members
  • PipPip
  • 15 postów
  • Miejscowość:Maszewo
  • Serwer:PL9
Reputacja: 1

Napisano 11 październik 2017 - 22:04

Pewnie następna historyjka będzie związana z egzaminem panikary i pogrzebie największego krytyka gry :P

#31 PaniK

PaniK

    Znawca

  • Members
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Miejscowość:Pomorze albo nie pomoże
  • Serwer:PL25
  • Postać:HaVanya
  • Drużyna:Invictus






Reputacja: 344

Napisano 20 październik 2017 - 17:11

Witajcie moi drodzy czytelnicy. Taki oto malutki prezent. Znalazłam sposób by więcej osób pojawiło się na raz w jednym "odcinku". Jest krótko, ale mi się wydaje całkiem zabawnie. Dla przewrażliwionych powiem tylko: Why so serious? No i liczę na duuużo  :super:

 

Keep calm and have fun!    :bum: 

 

 

 

 

4. McKamil

 

                PaniKa krokiem dostawnym skradała tuż przy ścianie. W dłoni trzymała swoją najnowszą Trzepaczkę ze Stali Szlachetnej Dobrego Udawania się udoskonalaną w gumową nasadkę. W pasku miała przyczepiony głośnik na bluetooth z którego wydobywała się muzyka z Mission Impossible, a nasza bohaterka przesuwając się do przodu nuciła ja pod nosem.

 

- Dobrze się bawisz Bigboss?

 

                Przerażona bohaterka podskoczyła, obracając się w miejscu i próbując zlokalizować osobę której głos wydawał się jej jakiś znajomy.

 

- Gdzie jesteś? Nie chowaj się tchórzu, stań ze mną do uczciwej walki!

 

- Bigboss, tu Javier. Mówię przez słuchawkę w twoim uchu.. – głos Javiera wydawał się jakby faktycznie dochodził z jej własnego ucha. Jeszcze raz przezornie rozejrzała się po korytarzu i odetchnęła z ulgą.

 

- Jestem na misji. Muszę zdobyć kupon do McKamila, który jest ukryty wewnątrz tego budynku. Strzeże go setka strażników Yoyodyne. Nie możesz mi tak przeszkadzać Javier. – mówiła idąc korytarzem i co jakiś czas strzelając w wyłaniającego się z za rogu strażnika z Trzepaczki.

 

- Przecież od godziny mówię Ci gdzie masz iść i wyłączyłem wszystkie kamery byś mogła tedy iść. Musiałem zająć się Sebixem, tak teraz kazał na siebie mówić i ty już zapomniałaś o tym?

 

                PaniKa rozejrzała się w poszukiwaniu kamer. Gdy zlokalizowała trzy w swoim otoczeniu zrobiła zdezorientowaną i zaskoczoną minę. Po czym się szeroko uśmiechnęła.

 

- Przecież wiem.. Tak tylko się zgrywam Javier. To gdzie mam teraz iść? – włączyła ponownie muzykę z głośnika i doszła do celu ze wskazówkami swojego inteligentnego minionka.

 

                Po zdobyciu upragnionego kuponu na dziesięć żelkoburgerów wybiegła z budynku w kierunku Fast Fooda. W środku jak zawsze były tłumy różnych osobliwości. Tibijczyk w jakimś ciemnym kącie sprzedawał nielegalne kupony na lemoniadę. Przy jednym z stolików siedziała panna Ponieważ z jej Mroczna ekipą, na którą wszyscy patrzyli spod łba, lecz gdy tylko panna Ponieważ odwracała się w kierunku jakiegokolwiek bohaterka, wszyscy na sali rumienili się z zawstydzenia. Po lokalu chodził również Człowiek Hot dog rozdając ulotki.

 

- Zapraszamy do naszej forumowej paróweczki! Tylko u nas sos Shechuan!

 

                Na ścianach wisiały plakaty o zaginionym popiersiu Buka z Osiedla Wspaniałych. Za ladą pracowało kilku poważnie wykończonych moderatorów, wypełniających zlecenia zwykłych klientów.

 

                PaniKa podbiegła do kasy i z radością rzuciła kupon na ladę. Na plakietce moderatora pisało „Janusz”. Zerknął on na kupon i z niedowierzaniem na bohaterkę.

 

- Dziesięć żelkoburgerów? – spytał słabym głosem, a przez czoło spłynęła mu kropelka potu.

 

- Tak – odpowiedziała triumfalnie PaniKa.

 

                Janusz przełknął głośno ślinę i z niepokojem rozejrzał się po Sali. Czuł, że już wszyscy go obserwują z załogi. Dobiegała już godzina 20 i powinni zamykać lokal. Takie zamówienie może trwać nawet 15 minut. Wziął kupon do ręki i wszedł do kuchni.

 

- Zamówienie na dziesięć żelkoburgerów – powiedział do moderatorów unikając ich spojrzeń. Jednak nie uniknął już pomidorów rzuconych w jego stronę. 

 

- Proszę usiąść, przyniesiemy zamówienie – odpowiedział Panikarze po powrocie z kuchni. Z jego włosów spływały kawałki pomidorów.


Ciekawi mnie twoje zaciekawienie.


#32 "Dubi"

"Dubi"

    Ekspert

  • Members
  • PipPipPipPipPip
  • 701 postów
  • Serwer:PL1
  • Postać:Dubi
Reputacja: 691

Napisano 20 październik 2017 - 18:04

Pięknie ale szkoda że tak krótko :)


  • PaniK lubi to

c260e7928c6fe.png


#33 KubaRolnik

KubaRolnik

    Miłośnik forum

  • Members
  • PipPipPipPip
  • 244 postów
  • Serwer:PL22
  • Postać:KubaRolnik
  • Drużyna:Mad House
Reputacja: 80

Napisano 20 październik 2017 - 18:08

Jak zwykle super :)


  • PaniK lubi to

#34 Destroyed

Destroyed

    Ekspert

  • Members
  • PipPipPipPipPip
  • 434 postów
  • Miejscowość:Yokio na șląsku
  • Postać:mati z PL4
  • Drużyna:Reborn team
Reputacja: 140

Napisano 20 październik 2017 - 19:50

A gdzie eksplozja ?
  • PaniK lubi to

Nagrywam na YT kanał:
RChomik13


#35 ReportMyTeam

ReportMyTeam

    Amator

  • Banned
  • PipPip
  • 59 postów
  • Serwer:PL20
  • Postać:ReportMyTeam
  • Drużyna:Angels of Death
Reputacja: 8

Napisano 20 październik 2017 - 21:15

Heh. Tylko tibijczyk sprzedawał nie legalne kupony na oponki. Nie na lemoniadę :P Jak zawsze Bosko
  • PaniK lubi to

#36 Seba705

Seba705

    Ekspert

  • Members
  • PipPipPipPipPip
  • 267 postów
Reputacja: 243

Napisano 20 październik 2017 - 21:20

ładne :)


  • Piteros321 i PaniK lubią to

#37 Destroyed

Destroyed

    Ekspert

  • Members
  • PipPipPipPipPip
  • 434 postów
  • Miejscowość:Yokio na șląsku
  • Postać:mati z PL4
  • Drużyna:Reborn team
Reputacja: 140

Napisano 22 październik 2017 - 14:02

W następnym odcinku:

PaniKa walcząc z łorem zniszczyła sobie Trzepaczkę ze Stali Szlachetnej Dobrego Udawania się udoskonalaną w gumową nasadkę i musi szybko zaopatrzyć się w nową broń, w tym celu idzie do sklepu prowadzonego przez niejakiego Destroyed'a który polecił jej Sześciofunkcyjny pilnik do paznokci perfekcyjnej manikiurzystki. Ucieszona PaniKa postanowiła go wypróbować na....

Użytkownik Destroyed edytował ten post 22 październik 2017 - 14:03

  • PaniK i XxZorroxX lubią to

Nagrywam na YT kanał:
RChomik13


#38 ReportMyTeam

ReportMyTeam

    Amator

  • Banned
  • PipPip
  • 59 postów
  • Serwer:PL20
  • Postać:ReportMyTeam
  • Drużyna:Angels of Death
Reputacja: 8

Napisano 22 październik 2017 - 15:42

Tibijczyku. TAK wszyscy wiedzą :P
  • PaniK lubi to

#39 PaniK

PaniK

    Znawca

  • Members
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Miejscowość:Pomorze albo nie pomoże
  • Serwer:PL25
  • Postać:HaVanya
  • Drużyna:Invictus






Reputacja: 344

Napisano 08 luty 2018 - 17:32

Łapajcie kolejny epizod przygód! Możecie się kłaniać i całować po rączkach, za moją dobroć, szczodrość i wyjątkowy talent :D Nie no żartuje. Napisałam coś byście mnie już nie męczyli :D Miłego czytania ^^

 

 

5. Tłusty pączek

 

 

 

                Javier nucił pod nosem jakąś niezaznaną światu jeszcze melodię spacerując po pomieszczeniach kryjówki. Spojrzał na zegarek – dochodziło południe.

 

- Najwyższy czas obudzić Bigboss! – zawołał do siebie i zadowolony pobiegł w kierunku windy.

 

                Po drodze wpadł na Toma i Mela którzy właśnie bawili się bazukami. Nakrzyczał na nich po czym odebrał im broń i z głośnym śmiechem wystrzelił w nich. Trzy żółte minionki – a w tym momencie osmolone zaczęły się głośno śmiać i okładać nawzajem.

 

- A paka nu ema! –zawoła Tom biorąc zamach na Mela, który po uderzeniu przewrócił się na plecy.

 

- A tu terka ka una. – Javier wytknął język do Toma i zaczęli się siłować. Mel w tym czasie złapał za nogi jednego z minionków i wszyscy upadli.

 

                W tym momencie Javier przypomniał sobie gdzie właśnie biegł, więc wstał szybko i krzycząc za sobą pobiegł do windy. Gdy do niej dobiegł wcisnął szybko guzik. Odwrócił się by zobaczyć co robią Tom i Mel. Z przerażeniem zauważył, że oboje trzymają naładowane bazuki i celują w niego z głośnym śmiechem. Przełknął ślinę głośno i z ulgą usłyszał dźwięk otwieranych drzwi. Wskoczył do środka i zaczął panicznie wciskać guzik na ostatnie piętro, wyglądając co sekundę i widząc zbliżających się kolegów.

 

- Javier ka bum no! – zawołał Mel i minionek usłyszał odpalaną broń. W tym samym momencie drzwi się zamknęły, a pocisk uderzył w metalowe drzwi, odporne na wszystko.

 

                Zagrała spokojna melodyjka i winda ruszyła w dół. Javier otarł kropelkę potu z czoła i zaczął się głośno śmiać. Gdy drzwi w końcu otworzyły się minionek wyszedł spokojnie i ruszył w kierunku sypialni Bigboss. Będąc bardzo blisko usłyszał dziwne dzięki, więc zaczął się powoli skradać. Drzwi były uchylone. Słychać było głośne mlaskanie i jakby rwanie papieru. Javier jednym okiem (a miał tylko jedno) zajrzał przez szparę w drzwiach.

 

                PaniKara siedziała na środku swojego łóżka owinięta różowym szlafrokiem z futerkiem otoczona przez puste pudełka. Było ich z 50! W ręku trzymała wielkiego pączka o polewie koloru szlafroka. Cała twarz miała umorusaną lukrem, palce aż się świeciły od słodkości.

 

- Wooooooow – powiedział szczerze zaskoczony Javier, co natychmiast wzbudziło bohaterkę z błogiego zatracenia w jedzeniu. W jednej sekundzie trzymała w dłoni Bezlitosny Parasol Rozgniewanej Babci z którego wystrzeliła kilkoma Kruchutkimi Pączusiami Serowymi prosto z biednego minionka.

 

                PaniKara zerwała się z łóżka i długimi krokami doskoczyła do drzwi i otworzyła je celując w Javiera, który leżał na ziemi z rozbitym ciastem i serem na twarzy, dłońmi wyciągniętymi do góry i jęczącego:

 

- Bi-do! Bi-do! To tylko Javier! Bi-do Bigboss!

 

- A to ty – powiedziała zaskoczona bohaterka, natychmiast odkładając broń. Końcem szlafroka zaczęła czyścić minionka i pomogła mu wstać – Co ty tu robisz? – zapytała gdy przestał dygotać.  

 

- Ja przyszedłem obudzić Bigboss, ale usłyszałem dziwne dźwięki.

 

- Która godzina? – zapytała szybko biegnąc do szafy i wyrzucając ubrania, szukając swojego stroju.

 

- Po pierwszej bigboss, przepraszam!

 

- Po pierwszej?! Javier o 12 umówiłam się z Tibijczykiem na śmiertelny porachunek w Yokio. Teraz uzna, że stchórzyłam! A za godzinę mam randkę w Paryżu. W co ja mam się ubrać? – zaczęła lamentować po kolei wyrzucając wszystkie ciuchy na łóżko.

 

- Może to? – spytał Javier podnosząc jakiś kostium.

 

- Różowe, to nie chcę. – marudziła. W końcu wyciągnęła strój Profesjonalnego Strzelca. – O to, to, to.. Tajemnicza, groźna i seksowna!

 

                Zaczęła zdejmować z siebie szlafrok, a nieco otępiały Javier stał i przeglądał różne stroje bohaterki. PaniKara odwróciła się i spostrzegła, że jej minionek kompletnie niczego nie ogarnia. Chwyciła go za kark i wyrzuciła za drzwi bez słowa.

 

                Dosłownie minutę później drzwi się uchyliły i usłyszał jak PaniKara mówi:

 

- Javier musisz mi pomóc, nie mogę się dopiąć. I MILCZ.

 

                Minionek westchnął przewracając oczami i podreptał pomóc swojej pani.


Ciekawi mnie twoje zaciekawienie.


#40 "Dubi"

"Dubi"

    Ekspert

  • Members
  • PipPipPipPipPip
  • 701 postów
  • Serwer:PL1
  • Postać:Dubi
Reputacja: 691

Napisano 08 luty 2018 - 17:36

Super w końcu dane nam było przeczytać następna cześć naszej drobnej BigBoss :P


  • PaniK lubi to

c260e7928c6fe.png





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych